sobota, 30 listopada 2013

przerwa

Witam Was po długiej przerwie która była spowodowana nawałem pracy. We wcześniej notce pisałam Wam, że czeka mnie ciężki tydzień. I okazał się cięższy niż myślałam, niestety. Przeziębienie i ogrom obowiązków to jeszcze nic w porównaniu do szkoły,którą mam przez ten weekend. Napisałam dwie prace, dwa sprawdziany. Mówię Wam mam takie tempo, że masakra można tylko rzec. 
Na Wasze komentarze odpiszę wieczorem jak i poprzeglądam Wasze blogi.

Macie jakieś plany na sobotni wieczór Andrzejkowy? :)




i przedstawiam Wam moje ukochane kolczyki "koła" które dostałam właśnie z Avon :) Mam trzy pary to są jedne z nich. I love it <3


buźka ;*

niedziela, 24 listopada 2013

ostatnia niedziela

Bez zbędnego rozpisywania się. Regeneruję siły przed ciężkim tygodniem, który od jutra mnie czeka.
Przy kim i z kim odpoczywam najlepiej? Widzicie poniżej :)


piątek, 22 listopada 2013

Outsider

Dobry wieczór kochani. Dzisiejszy dzień minął mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam zauważyć, że jest już prawie godzina 23...masakra. Ale najważniejsze, że to co miałam zaplanowane zrealizowałam czyli zamówienie Avon,zrobienie pysznej kolacji itp przyziemne sprawy. Mieliśmy gdzieś wyjść z chłopakiem,ale stwierdziliśmy, że przełożymy to na jutro,bo jak się położyliśmy po kolacji w ciepłym kocyku - jednogłośnie powiedzieliśmy - nie ma mowy :) Dobry film i zimny leszek to jest dobra alternatywa na piątek :) 
A Wy jakie macie plany na ten weekend? :)




 
Miłego piątku, buźka! :)

czwartek, 21 listopada 2013

kolczyki

Cześć Kochani :) Przychodzę do Was z obiecanym postem o kolczykach. 
Zazwyczaj nie noszę zwisających i długich kolczyków,uwielbiam tzw śrubki. Pasują do wszystkiego nie zahaczają o nic i są bardzo wygodne! 

W swojej "szkatułce" mam również większe,które też bardzo lubię, ale zakładam je zazwyczaj gdy mam spięte włosy:
No i jak to każda kobieta, mam kolczyki na "wyjścia" czyli zwisające:

 i mój ostatni nabytek - nausznice, w których się zakochałam!
kolczyków mam jeszcze dużo więcej, ale nie ma sensu pokazywać wszystkiego :P
to są te które noszę najczęściej, teraz poluję na koła,bo kiedyś się z nimi nie rozstawałam,ale moje ulubione zakończyły swój żywot :D Już mam upatrzone w Avon! Są idealne! :)




no i przedstawiam Wam bluzkę i spodnie z ostatnich zakupów :)
spodnie/bluzka - new yorker


Które z kolczyków podobają się Wam najbardziej? 
I jakie Wy lubicie nosić? I czy w ogóle czy macie przekłute uszy? :))

środa, 20 listopada 2013

Będę na pewno

Cześć Kochani :* Jak Wam mija wieczór? Pogoda jest straszna i troszkę mnie to przytłacza, bo przez to nie mam ochoty na nic oprócz leżenia i zajadania się słodyczami, heh. Piękna pogoda mi się na urlop trafiła, nie ma co :D Cudów się nie spodziewałam w połowie listopada, ale miałam nadzieje, że przynajmniej nie będzie padać. Jutro planuje zrobić post o kolczykach, mam nadzieje, że Wam się spodoba! :)



sweterek - new yorker 

jeszcze pozytywna nutka na wieczór :)



wtorek, 19 listopada 2013

urlop

Cześć Kochani! W końcu mam troszkę więcej czasu na blogowe sprawy, ponieważ od dzisiaj zaczynam urlop. Piękne uczucie móc nie wstawać rano do pracy,albo siedzieć popołudniami w pracy. Pierwszy dzień to fajnie, ale potem pewnie jak już wszystko będę miała zrobione będę zastanawiać się co z czasem zrobić, heh, ale na pewno coś wymyślę. A jak Wam mija czas w szkole i pracy? Mam nadzieje, że pozytywnie :) ja tymczasem będę starać się by być tu z Wami jak najczęściej i, że uda mi się zrealizować posty, które mam zaplanowane. Tymczasem uciekam! Miłego popołudnia! ;)

Mam do Was jedną sprawę. Mianowicie, dużo osób zarzuca mi, że piszę, że Was obserwuję, a jak patrzycie w swoich obserwatorów to mnie tam nie widzicie. Jest to problem, którego sama nie umiem rozwiązać szczerze mówiąc. Bo mój blog nazywa się magicalekk i komentarze też piszę pod tym pseudonimem, a jak Was obserwuję wyświetla się nazwa z konta google "Anna Wiśniewska". Więc Was za to przepraszam, ale jeszcze tego nie rozgryzłam.  Jest ktoś chętny by mi pomóc?



i jeszcze zostawiam Was z piosenką, która mi się bardzo spodobała. Troszkę pościelówa, ale mnie bardzo urzekła. Wiem, że niektórzy mają mieszane uczucia co do artystki i jej twórczości, ale ja jej kibicuje od początku, odkąd prowadziła tylko photobloga :) Także mam do niej sentyment :)


poniedziałek, 18 listopada 2013

bluza los angeles

A więc moi drodzy :D Postanowiłam pokazać Wam jak wyglądał mój dzisiejszy strój. Przemogłam swoje zastrzeżenia co do robienia zdjęć stylizacji w domu i jak zawsze pomogło mi moje wierne lustro :) Oto efekty:
 



 bluza - reserved
jeansy - vertus
czapka/bransoletka - granashop

Wyszło jak wyszło. Mam nadzieje, ze Wam się podoba.
Najpierw chciałam iść bez czapki,ale stwierdzam, że bardzo do tej bluzy pasuję.

a teram zmykam na próbę zespołu mojego Arka :P
buziaki :*

niedziela, 17 listopada 2013

zakupowe szaleństwo :)

Cześć Kochani! Weekend minął mi bardzo szybko, ale za to był bardzo udany. Spędziłam go z Arkiem u mojej siostry i szwagra w Bydgoszczy. Pojechaliśmy na spóźnione urodzinki mojego chrześniaka - Kubusia. Było tak super, że aż nie chciało się wracać! A dzisiaj w drodze do domu wjechałam do galerii i nie ukrywam, troszkę zaszalałam, ale co tam :P Zawsze sobie tłumaczę, że raz się żyję i nie ma sobie czego w życiu żałować,co nie? :) Swoje zakupy dokładniej pokażę Wam "na czasie" w swoich codziennych stylizacjach, bo nie będę się specjalnie stroić, z resztą pogoda do tego nie zachęca, a w domu to te zdjęcia wychodzą troszkę smętnie i dziwnie ;p Tak więc pozostawiam Was z małą zapowiedzią :)




n

nie mogło się obyć bez słodyczy, a tym bardziej jak zobaczyłam taki smakołyk...

 magic stars! <3 Lubicie?

buźka!

sobota, 16 listopada 2013

Sobota :)

Cześć Kochani :*. Znowu jestem zmuszona pisać tak późno. Dzisiaj muszę o 7 wstać, bo idę do szkoły i już na samą myśl mi się nie chcę ;/ Dzisiaj, a raczej już wczoraj musiałam rano wstać przed pracą i uczyć się na sprawdzian z administracji publicznej - czarna magia :P. Jutro po szkole jadę z Arkiem za zakupy do Bydgoszczy i do mojego chrześniaka na urodzinki :) Dlatego musicie mi wybaczyć, ale na wszystkie wasze komentarze odpiszę dopiero dzisiaj wieczorem i poodwiedzam Wasze blogi.

A na chwilę obecną zostawiam Was z moimi łupami z second handu :) ...
Oby dwie bluzki kupiłam za ok. 9 zł :) Uwielbiam je! Koszula nie prezentuję się najlepiej na wieszaku, ale uwierzcie mi, że jak ją przymierzyłam nie chciałam ściągnąć.Dlatego pewnie pokaże ją Wam na sobie w najbliższym czasie :) Zazwyczaj tak mam, że na wieszaku rzeczy mi się nie podobają, ale jak je już przymierzę nie chcę potem ściągać :)

A tak przy okazji. Chciałabym Wam podziękować, że jest już Was...aż 91 obserwatorów i 865 wyświetleń i to zaledwie od 03.11! Jestem w małym szoku, ale dziękuje Wam za to bardzo! :* Bardzo dużo to dla mnie znaczy, tym bardziej, że jestem z Wami tak krótko. Cieszę się również, że tak systematycznie komentujecie moje posty. Staram się by Wam drodzy czytelnicy, jak i mi się tutaj bardzo podobało. Mam nadzieję, że jak na razie (skromnym zdaniem :P) nam to wychodzi. Oby jak najdłużej. DZIĘKUJE! :*

Oczywiście po zakupach pokażę Wam co udało mi się złowić :) 
buziaki! :*

czwartek, 14 listopada 2013

love story ;)

Dzisiaj witam Was dość niecodziennym akcentem jak zazwyczaj, bo nie dodaję zdjęcia tylko swojej osoby, ale także mojego narzeczonego :) Pomyślałam, że skoro jest on w dużym stopniu moją codziennością i poświęcam mu bardzo dużo czasu, to mogłam go tutaj pokazać. W końcu bloga traktuję jako swój pamiętnik, ale także jako powiernik moich żali i dobrych chwil, a ON się zalicza tylko do tych dobrych,więc czemu nie? :) A tak przy okazji - myślę, że jutro pochwalę się moimi łupami z second handu - w końcu będzie coś o ciuchach! :P




A jak Wam minął dzisiejszy dzień? 
Jutro tylko wytrzymać pół dnia i będzie piąteczek! 
Czy to nie cudowne? :) 

buziaki!

środa, 13 listopada 2013

szminka

O tym, że "kocham" szminki jeszcze nie zdążyliście się dowiedzieć, ale pomału mogę Was zacząć o tym uświadamiać :D bo na prawdę je uwielbiam. Dlatego jak kiedyś w sklepie, na zakupach zauważyłam ten wisiorek nie mogłam się jemu oprzeć, tym bardziej, że jest w moim ulubionym,czerwonym kolorze :)
Nie mam jej długo, ale pozłacany łańcuszek szybko się ściera, dlatego możecie zauważyć, że jest już troszkę starty,niestety.Uwielbiam ten wisiorek! Ale gdy mam go ubranego, nie widać tego za bardzo - całe szczęście! :D

Słowo "uwielbiam" pojawiło się chyba z 6 x. Bardzo Was przepraszam,ale to chyba ostatnio jedno z moich ULUBIONYCH słów :P 



wisiorek - stradivarius

 A Wy macie jakiś ulubiony łańcuszek,kolczyki itp.,
z czym najchętniej byście się nie rozstawały?
buziaki!

wtorek, 12 listopada 2013

wtorek

Dobry wieczór Kochani! Dziwnie pisać posta tak późno, bo robię to pierwszy raz, ale jest to spowodowane tym, że niedawno wróciłam z pracy ;< i tak jeszcze aż do piątku, ale przynajmniej w czwartek jest wypłata więc buźka się uśmiechnie. W weekend mam szkołę i muszę napisać dwie prace i do tego mam sprawdzian, nie wiem jak to ogarnę, ale trzeba dać radę :P. 

A Wam jak minął pierwszy dzień w szkole/pracy po długim weekendzie? Ja ledwo co się przestawiłam, miałam takiego lenia :P 



Szykuję dla Was tematyczny post, który mam nadzieję, 
Wam się spodoba! :)
buźka!

poniedziałek, 11 listopada 2013

koniec tego dobrego

Cześć Kochani :). Czu ubolewacie tak bardzo jak ja, że ten długi weekend się kończy? Mnie to strasznie przeraża. Ale przynajmniej szybciej zleci nam do weekendu - bo tylko cztery dni. Mi ten weekend minął w bardzo miłym towarzystwie, a teraz pozostaje wrócić jutro do pracy i ubolewać nad tym jak bardzo mi się nie chcę, heh. Na szczęście mam na co czekać, bo zamówiłam nowy telefon i w sobotę jadę na zakupy, więc mogę przetrwać ten tydzień z uśmiechem,by potem dostać nagrodę,o! :)





A Wam jak minął długi weekend? Co robiliście? :)

niedziela, 10 listopada 2013

zmiany :)


Jak zdążyliście zauważyć, a Ci co są pierwszy raz mogą zobaczyć, że zmieniłam troszkę wygląd bloga,a przede wszystkim nagłówek, który zawdzięczam sheirdan! Bardzo serdecznie jej dziękuje, bo musiała znieść moje wszystkie pomysły :). Tak więc jeszcze raz dziękuje kochana ;*. 
Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia koczka, który uwielbiam! Nazywacie go koczkiem baletnicy czy jakoś tak. Jest bardzo wygodny, ale zarazem elegancki. Taki efekt uzyskałam dzięki wypełniaczowi do koków (donat) średniej wielkości, bo nie mam tylu włosów, by wychodziły te koczki takie piękne i pełne, ale coś starałam się wymyślić :) 









Podoba się Wam? :) 
A czy Wy lubicie takie koczki i czy też się tak czeszecie? :)
buźka!

ostatni dzień wolnego

Wczorajszy wieczór tak jak pisałam spędziłam z moim chłopakiem u znajomych,a teraz odpoczywamy bycząc się na łóżku i i żadnemu z nas nie chcę się zrobić śniadania. Pójście na kompromis w tym przypadku odpada :P. Poniżej chciałam przedstawić Wam strój jak wyglądałam na wczorajszej domówce. Już Wam pisałam we wcześniejszych postach, że nie przepadam za szpilkami, dlatego wybrałam wygodny zestaw w którym mogę się czuć komfortowo i nie ściągać co chwilę na dół spódnicy, ani podciągać bluzki do góry :P 



 zegarek i bransoletka - granashop.pl




  
wczoraj pachniałam roletką z Avon - Incandessence
uwielbiam ten zapach!

a Wy jak spędziliście piękny dzień tygodnia - sobotę? :)

buźka!

sobota, 9 listopada 2013

nuggetsy

Czy też uwielbiacie tak ja niezdrowe jedzenie? :P Nie przesadzajmy oczywiście, nie zajadam się nimi codziennie, ale zazwyczaj to co nie zdrowe Ani smakuje najbardziej :P. Poniżej przedstawię Wam krótką fotorelację z przygotowywania nuggetsów w czym pomagali mi mój chłopak - Arek i wierna suczka Wega :) Nuggetsy przygotowywałam w cieście z kamisa, który idealnie do tego pasuję. Oczywiście potem odsączyłam je na papierowym ręczniku, by nie były takie tłuste :P


kosztowało mnie to całe 3,05 :P


 dodajemy pół szklanki wody i wychodzi taka ciastowa masa 


 tak mojemu pieskowi świecą się oczy na widok mięska :P

  
kroimy,kroimy :)


Ania w akcji,


oto efekt końcowy. Nuggetsy z frytkami i sosem czosnkowym domowej roboty :)


Używaliście już fixu do naggetsów? :)

buźka.