niedziela, 3 listopada 2013

saturday night

Myślę, że można od razu zabrać się do roboty i napisać drugiego posta :)
Będzie dotyczył wczorajszego wieczoru. Zazwyczaj jak gdzieś wychodzę ubieram wygodne zestawy: jeansy,fajny t-shirt i wygodne obuwie. Ubolewam nad nadchodzącą jesienią, bo będę musiała schować głęboko do szafy swoje ulubione balerinki ;<. Więc wczoraj postanowiłam trochę to zmienić i ubrałam małą czarną z ćwiekami. Wybrałam się z chłopakiem do znajomych (w moim tempie jak zwykle się spóźniliśmy :P). Pomijając to, że dopiero teraz poszłam się ogarnąć to wieczór zaliczam do udanych, a teraz wybieram się na coś dobrego :)
z czasem popracuję nad wyglądem bloga, jak i rozmiarem zdjęć. Do usłyszenia :)



ostatnio pokochałam czerwone usta!
 Mój ulubiony odcień pochodzi z firmy Avon.

4 komentarze:

Czytam wszystkie komentarze :)
Obraźliwe komentarze będą usuwane :)
Na każdy komentarz staram się odpisać,jeśli obserwujesz napisz, jeśli Twój blog mi się spodoba również zaobserwuję :)