środa, 25 marca 2015

Powroty bywają ciężkie...

Cześć,cześć!
Po bardzo,bardzo,bardzo (bardzo?) długim czasie witam Was ponownie.Cieszę się, że udało znowu mi się tutaj pojawić, chociaż ciężko było mi się przemóc. Nie ukrywam, że ostatni post pojawił się tutaj dokładnie ponad rok temu. Dużo się zmieniło w blogosferze, ale także w moim życiu. Każdą moją internetową stronę traktuję jako swój pamiętnik czyt. photoblog,blog choc photoblogowi poświęcałam się bardziej niż blogowi to jednak poczułam, że chce tutaj zostać na dłużej i opisywać swoją codzienność własnie na nim :)

HOLANDIA

We wrześniu 2014 postanowiłam wraz z moim chłopakiem szukać szczęścia za granicą.Trudno było podjąć tą decyzję, rzuciłam stałą pracę i postawilismy wszystko na jedną na kartę. Było ciężko,nie ukrywam choć teraz patrząc na to z biegiem czasu nie żałujemy swojej decyzji. Jak na razie prace mamy dobrą,znajomych mamy równie ok,teraz tylko czekamy aż będziemy mogli sami wynająć jakiś domek/mieszkanie. Jesteśmy w trakcie poszukiwań. Tak więc jestem z nas dumna, takim oto skromnym zdaniem :) Jest jedna jedyna rzecz która mnie troszkę przytłacza - to tęsknota za swoja rodziną,domem,miastem,krajem- nigdy tego wcześniej nie doświadczyłam i wydawało się, że ot tak to samo przejdzie, ale nie przechodzi i nie przejdzie. Ale plus jest taki, że nie wyjechałam sama i mam przy sobie ukochaną osobę, która stara się jak może by moje życie tutaj było naprawdę kolorowe, za to mu dziękuje! :)
Myślę,że to na tyle na dziś. Muszę powolutku nadrobić blogowe zaległości, ktore mam nadzieje uda mi się szybko ogarnąć. Oczywiście myślę nad zmianą nagłówka,kolorystyki i wszystkiego co się kręci wokół bloga,ale wszystko w swoim czasie. Nie wszystko na raz, tymczasem buziaki dla Was!

Ania




1 komentarz:

  1. Spokojnie, u mnie też różnie bywało z tą systematycznością w dodawaniu postów, najważniejsze, abyś pisała i prowadziła bloga z pasją, reszta jakoś sama się ułoży, a i stali czytelnicy się pojawią.... :) :)
    Powodzenia za granicąm byłam jakiś czas w Szwecji i choleranie tęskniłam z domem i Polską... zupełnie nie mogłam się odnaleźć w obcym kraju, więc doskonale Cię rozumiem....

    super kurtałka :)
    miłego dnia:)
    Daria

    OdpowiedzUsuń

Czytam wszystkie komentarze :)
Obraźliwe komentarze będą usuwane :)
Na każdy komentarz staram się odpisać,jeśli obserwujesz napisz, jeśli Twój blog mi się spodoba również zaobserwuję :)